Centrum Informacji Turystycznej w Szawlach

ŹRÓDŁO W PUOKIAI

Święte źródło znajdujące się na terenie rezerwatu przyrody Ellītes purvs (Torfowisko Ellītes) jest prastarym miejscem kultu, które od początku naszej ery było zamieszkane przez Zelów i ich przodków. Miejscowi mieszkańcy do dziś pobierają ze źródła i piją prozdrowotną wodę siarczkową. Siarkowodór obecny w wodzie nadaje jej bardzo niekorzystny zapach, ale z czasem odór wietrzeje. Źródło znajduje się na podmokłym, grząskim terenie, które zostało należycie uporządkowane, wyposażone w stoisko informacyjne i strefę do odpoczynku. Ścieżkę wokół źródła wyłożono płytami dolomitowymi, zbudowano również kładkę ułatwiającą czerpanie wody. Miejscowy las został uznany za naturalny biotop, w którym rosną rzadkie rośliny znajdujące się pod ochroną, m.in. kukułka Fuchsa oraz rzadkie i zagrożone gatunki roślin, zwierząt, porostów i grzybów. Mówi się, że do źródła należy iść z dobrymi intencjami, nie wolno nikomu życzyć źle, w przeciwnym razie uzdrawiająca woda może nawet zaszkodzić. Jeśli przybędziesz tutaj 25 marca, w święto Kāpostmāre, przed wschodem słońca i przemyjesz oczy oraz twarz wodą źródlaną, będziesz dobrze widział, będziesz żwawy, wesoły i pełen sił przez cały rok. W dawnych podaniach o tematyce wielkanocnej czytamy: „Tej nocy ludzie zwykle przychodzili w grupach po trzy, cztery lub więcej osób. Z dalszych okolic przybywali na wozach. Nie zostawali długo przy źródle - obmywali oczy i twarz, czerpali wodę na wynos, składali ofiarę i wracali do domu... Dziewczęta nasłuchiwały, z której strony usłyszą szczekanie psów lub pianie - najczęściej z tego właśnie kierunku przybędzie to nich luby, przy czym jeszcze w tym roku. Inna legenda z kolei mówi, że na terenie Ellītes purvs mieszkał wiekowy diabeł. Nie był specjalnie zły, nie krzywdził ludzi, ale lubił i nadal lubi się napić, z niepokojem nasłuchując, czy w którymś z domów nie zapieje kogut...

Opinie

Zostaw komentarz