Centrum Informacji Turystycznej w Szawlach

GRODZISKO W KUPISZKACH

Grodzisko w Kupiszkach jest datowane na I tysiąclecie p.n.e. - początek II tysiąclecia. Znajduje się na lewym brzegu rzeki Ławena, u zbiegu z rzeczułką Aukštupys, w pobliżu zalewu kupiskiego i wsi Aukštupėnai. Majdan ma kształt owalny, wydłużony w kierunku północno-południowym. Majdan i wschodnie zbocze grodziska pokryte są okopami z I wojny światowej. Na południowym skraju majdanu zachowały się pozostałości wału obronnego, zaś na zboczu północno-wschodnim i południowym, poniżej krawędzi majdanu, znajduje się wał o długości około 280 m, który wznosi się na wysokość 1,8 m, a jego końce sięgają tarasu o długości około 50 m. U południowego i wschodniego podnóża grodziska kupiskiego pozostałości dawnej osady o powierzchni 5 ha. Znalezione odłamki ceramiki o chropowatej powierzchni lepionej ręcznie są przechowywane w Litewskim Muzeum Narodowym i Muzeum Etnograficznym w Kupiszkach. Obszar ten był zamieszkany od V do połowy VIII wieku p.n.e. Od samego początku osadnictwa majdan był otoczony konstrukcją utworzoną z piasku, drewna i kamieni, która w tym i późniejszym okresie wielokrotnie płonęła i była raz po raz odbudowywana. Do najwcześniejszych znalezisk należy ceramika kreskowa, która część pochodzi z okresu wczesnych fortyfikacji. Warstwę kulturową odkryto na obrzeżach i zboczach grodziska. W opinii historyków, na terenie grodziska znajdował się drewniany zamek-schronisko, zalążek przyszłej osady. Grodzisko opisał w 1943 roku P. Tarasenka, badania rozpoznawcze pod jego kierunkiem w 1968 r. przeprowadzili archeolodzy z Rady Naukowo-Metodycznej Ochrony Zabytków Kultury, a w 1969 r. - archeolodzy z Instytutu Historii. Legenda o grodzisku kupiskim głosi, że dawno temu żyło dwóch olbrzymów: jeden we wsi Paketuriai, drugi - w Aukštupėnai. Oddzielała ich rzeka Ławena i dolina. Lubili sobie porozmawiać pykając fajkę. Ich fajki były długie i stykały się w miejscu, gdzie obecnie znajduje się grodzisko. Kiedy dwaj giganci kończyli palić, wytrząsali popiół w miejscu, gdzie stykały się ich lulki. Żyli tak długo, że z popiołu wytrząsanego z ich cybuchów powstała góra - grodzisko w Kupiszkach. Późniejsze podania mówią, że grodzisko kupiskie jest dziełem rąk żołnierzy szwedzkich. Kiedy wielu z nich umarło na dżumę, ci, co ostali, byli tak wystraszeni, że własną krwią podpisali obietnicę, że już nigdy więcej tu nie wrócą. Po przypieczętowaniu porozumienia kazano im usypać górę. Tak oto żołnierze szwedzcy, używając do tego swoich grenadierek, znosili ziemię i usypali grodzisko w Kupiszkach. Dawni żołnierze nosili wysokie kaszkiety, tak więc szwedzcy żołnierze, kołpak za kołpakiem, czapka za czapką, naznosili piachu i tak oto powstał kopiec. Na wzgórzu znajduje się piwnica, a w niej - skrzynia wypełniona po brzegi papierzyskami. Ukryli ją tak, by nikt nie mógł jej nigdy znaleźć. Jej odkopanie zajęłoby bardzo dużo czasu.

Opinie

Zostaw komentarz